Idziemy! :)
Zakrzówek i Skałki Twardowskiego. Co ja mogę napisać, oprócz tego, ze jeżeli kiedyś zaginę, to tam mnie szukajcie ;) Piękne miejsce, przyciągające jak magnes, stary kamieniołom zalany wodą, która ma niesamowity, błękitny odcień. Jak dla mnie miejsce niesamowite i czarowne :)
I hasło, z którym opuściłam Kraków :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz