Trafiłam akurat na czas karmienia żurawi :)
Trochę lat '70 zawitało do Gdyni.
Ładnie mi odbiło.
Tak ciepło, a drzewa w szaliczkach. Pewnie wieje od morza.
Ciii, nie płoszcie fotografa.
I rzeczony księżyc.
I żegnam Was ja, we własnej osobie, po raz drugi ładnie mi odbiło :)
Tradycyjnie, reszta zdjęć TUTAJ
I taka prośba do oglądających: fajnie by było czasami przeczytać jakiś komentarz od Was. Co się podoba, co nie, co poprawić a co zostawić. Komentować i konstruktywnie krytykować możecie tu, lub na Facebooku :)
A.